W wywiadzie dla Portalu Przemysłowego, Mateusz Mucha – z Domu Maklerskiego Navigator SA, mówi o zaletach obligacji korporacyjnych dla firm z sektora przemysłowego. Link do pełnego wywiadu poniżej:
Poniżej również treść podsumowania:
Na pewnym etapie rozwoju spółki często okazuje się, że dalszy dynamiczny rozwój wymaga przeprowadzenia dodatkowych inwestycji, finansowania zwiększającego się zapotrzebowania na kapitał obrotowy lub renegocjacji warunków posiadanego finansowania bankowego. Często nie jest to możliwe bez pozyskania dodatkowych środków, a zdarza się, że właściciele spółki nie zawsze mogą lub z różnych względów nie chcą zapewnić takiego finansowania. Pierwszym, naturalnym źródłem pozyskania finansowania zewnętrznego dla spółki, jest kredyt bankowy, który jednakże często jest produktem niedopasowanym do potrzeb spółki oraz, ze względu na liczne ograniczenia, uniemożliwiającym jej dalszy dynamiczny rozwój. Obligacje korporacyjne, które na polskim rynku zyskują coraz większe znaczenie zarówno wśród spółek giełdowych jak i prywatnych, pozwalają na elastyczne dopasowanie finansowania do prowadzonej przez spółkę działalności przy jednoczesnym zachowaniu pełnej kontroli nad spółką.
Obligacje jako narzędzie finansowania spółek z sektora przemysłu
Czy obligacje korporacyjne mogą być rozwiązaniem dla spółek z sektora przemysłowego? Jak najbardziej tak, co znajduje uzasadnienie w poprawiających się danych makroekonomicznych polskiej gospodarki. W pierwszym i drugim kwartale bieżącego roku PKB rosło odpowiednio o 3,0% i 3,1%. Wzrost koniunktury gospodarczej to dobry moment na poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania, takich jak obligacje korporacyjne. Należy podkreślić, że dywersyfikacja źródeł finansowania w okresie dobrej koniunktury może okazać się niezwykle cenna w latach bessy, kiedy banki zaostrzają warunki udzielania finansowania dla niektórych branż często bez podawania konkretnej przyczyny.
Sektor przemysłowy spotyka się z bardzo dobrym odbiorem inwestorów na rynku obligacji korporacyjnych, a wyrazem tego są liczne emisje obligacji przeprowadzane zarówno przez największych graczy sektora przemysłowego z naszego regionu, jak również mniejsze podmioty pozyskujące z tego źródła kwoty rzędu kilku milionów złotych. W ostatnich latach na rynku byliśmy świadkami emisji obligacji spółek z branży paliwowej (PKN Orlen), chemicznej (Ciech, PCC Rokita i jej spółki zależne, Chemoservis-Dwory), drzewnej (Pozbud, Paged, Fabryka Konstrukcji Drewnianych, Mera), elektromaszynowej (Amica Wronki, Famur), metalowej (FAM, Vistal Gdynia, Airon Investment), recyklingowej (Elemental Holding, Mo-Bruk), odlewniczej (Polska Grupa Odlewnicza).
Obligacje nie muszą być zabezpieczone
Finansowanie w formie kredytu bankowego wymaga najczęściej ustanowienia na rzecz banku zabezpieczenia w formie hipoteki na nieruchomościach należących do spółki. Specyfika działalności prowadzonej przez wiele podmiotów uniemożliwia ustanowienie takiego zabezpieczenia lub ustanowienie zabezpieczenia ogranicza albo utrudnia działalność prowadzoną przez spółkę. Emisja obligacji korporacyjnych daje możliwość pozyskania niezabezpieczonego finansowania dłużnego. W 2016 roku niezabezpieczone obligacje wyemitowały m.in. Famur, Polska Grupa Odlewnicza, PCC Rokita, ZM Henryk Kania.
Obligacje wykorzystywane są do finansowania bardziej ryzykownych celów
Emisja obligacji umożliwia pozyskanie środków na cele, które cechują się wyższym ryzykiem i są niechętnie finansowane przez banki. Na pewnym etapie rozwoju spółki dalszy jej dynamiczny rozwój może nastąpić jedynie poprzez akwizycję/fuzję z innym podmiotem. Ryzyko, jakie związane jest z rozwojem spółki poprzez akwizycje często okazuje się zbyt wysokie dla sektora bankowego, natomiast dla inwestorów obligacyjnych jest akceptowalne. Możliwość pozyskania finansowania przejęcia w formie obligacji może okazać się krokiem milowym w dalszym rozwoju przedsiębiorstwa. W przeciągu ostatnich 12 miesięcy na ten krok zdecydowały się dwie spółki notowane na GPW – Amica Wronki emitując obligacje na 111 mln PLN na przejęcie dystrybutora AGD w Wielkiej Brytanii oraz FAM Grupa Kapitałowa, która na przejęcie Cynkowni Wieluń pozyskała blisko 25 mln PLN.
Obligacje jako pierwszy krok na rynku kapitałowym
Spółki z sektora przemysłowego mogą wykorzystać emisję obligacji jako pierwszy ważny krok na rynku kapitałowym. Posiłkowanie się kapitałem obcym w okresie dynamicznego rozwoju spółki poprzez emisję obligacji pozwala na lewarowanie wzrostu pod docelowe wejście na giełdę, które nastąpi już przy wyższych wynikach i korzystniejszej wycenie. Dodatkowo rośnie rozpoznawalność spółki wśród inwestorów, co często jest kluczowym aspektem przy przeprowadzaniu IPO. Tak było w przypadku PCC Rokita, która pierwszą emisję przeprowadziła w czerwcu 2011 r., pozyskując z niej 15 mln PLN. Do momentu debiutu na GPW w połowie 2014 r. spółka uplasowała jeszcze pięć niezabezpieczonych emisji, pozyskując w ten sposób 117 mln PLN, a dotychczas wyemitowała obligacje o łącznej wartości bliskiej 250 mln PLN, regularnie wykorzystując to źródło finansowania. Podobną drogę przeszła również inna spółka z sektora przemysłowego – Elemental Holding.